Marcin Wicha
Liczba pozycji: 5
Gościnne występy – ebook
Marcin Wicha
To jest książka o codziennym projektowaniu i zwykłej architekturze. Trochę też o życiu. Autor zabiera nas na spacer po warszawskim Grochowie. Zagląda do swojej dawnej szkoły podstawowej. Włóczy się po bliższej i dalszej okolicy. Obserwuje pracę grupy projektowej Centrala. Dociera też do Dessau (gdzie przeżywa pewne rozczarowanie). Zaprasza do swojej pracowni. Opowiada o niepowodzeniach, porażkach,...Data dostępności:
Data publikacji:
Nic drobniej nie będzie – ebook
Marcin Wicha
„Nic drobniej nie będzie” to kronika wydarzeń. Sprawozdanie z ostatnich paru lat. Jest tu mowa o rzeczach, które działy się tymczasem i mimochodem. Drobiazgach zwiastujących koniec epoki. O zniczach w kształcie Polski i wojnie z dynią. Ale także o żółwiach, klamkach, hotelach i wizytach u krewnych. O kubełku na zmieszane, emotikonach, przedwojennej złotówce, strategiach oporu, glinianych gwizdkach....Data dostępności:
Data publikacji:
Kierunek zwiedzania – ebook
Marcin Wicha
Takie twarze miewali słynni oszuści. Dzięki tej twarzy może być każdym: w Witebsku Mesjaszem, w Leningradzie — profesorem. Kiedy przyjeżdża do Warszawy, miejscowym wyznawcom przypomina Mickiewicza. Kiedy umiera w Leningradzie, uczniowie widzą w nim Chrystusa. Przyjaciel robi ostatnią serię portretów. (Na pierwszym rysunku twarz jeszcze żyje. Na drugim jest martwa jak poduszka). Kim jest bohater...Data dostępności:
Data publikacji:
Rzeczy, których nie wyrzuciłem – ebook
Marcin Wicha
Co zostaje po śmierci bliskiej osoby? Przedmioty, wspomnienia, urywki zdań? Narrator porządkuje książki i rzeczy pozostawione przez zmarłą matkę. Jednocześnie rekonstruuje jej obraz – mocnej kobiety, która w peerelowskiej, a potem kapitalistycznej rzeczywistości umiała żyć wedle własnych zasad. Wyczulona na słowa, nie pozwalała sobą manipulować, w codziennej walce o szacunek – nie poddawała się....Data dostępności:
Data publikacji:
Jak przestałem kochać design – ebook
Marcin Wicha
Zmarnowałem dzieciństwo i młodość. Nie słuchałem Stonesów ani Depeche Mode. Moimi rockmanami byli graficy . Do domu architekta, Piotra Wichy, nie mają wstępu kapcie, pufy ani meblościanki. Po podłodze stukają drewniaki, zdobyte cudem odrzuty z eksportu. Plakaty Świerzego, klocki Lego, deska kreślarska ojca i rubryka „Wybraliśmy dla Ciebie” w piśmie „Ty i Ja” to pilnie strzeżone przyczółki w wojnie...Data dostępności:
Data publikacji: